Kuchnia chińska podbiła nasze serca do tego stopnia, że zaczęliśmy żyć od posiłku do posiłku. Po śniadaniu czekaliśmy na obiad, po obiedzie na kolację, a zasypialiśmy z myślą o tym, co pysznego zjemy na śniadanie. Zapomnieliśmy nawet o braku chleba, masła i sera, czyli wszystkich rarytasów, bez których nie wyobrażaliśmy sobie wcześniej życia. Ryż i […]
Przejechaliśmy Chiny z północy na południe w poszukiwaniu obrazów, które przewijały nam się w głowie na myśl o Państwie Środka. Małe wioski zagubione pośród wzgórz, ludzie pracujący na polach ryżowych, kobiety w kolorowych strojach z misternie upiętymi fryzurami. Nigdzie tego nie znaleźliśmy. Nawet nad Jeziorem Lugu mieliśmy poczucie, że cała ta stylizacja jest mocno turystyczna. […]
W Wąwozie Skaczącego Tygrysa 5000-metrowe góry wpadają pionowo w wody rozpędzonej Jangcy. Przez szesnaście kilometrów rzeka płynie wąską szczeliną, z impetem rozbijając się o twarde skały. W porze suchej niebieska i błyszcząca, podczas monsunu zamienia się w brzydką, brunatną maź. Trekking zboczem wąwozu to jedna z najpopularniejszych tras w Chinach i jak na taką, wyjątkowo […]
Starówka w Lijiangu jest trochę jak zakopiańskie Krupówki w szczycie sezonu. A może nawet gorsza. W „gorącym” okresie sylwestrowym górale do Zakopanego sprowadzają fińskie renifery, ale to przynajmniej ten sam kontynent. W Lijiangu zaś, na głównym rynku, można zrobić sobie zdjęcie z południowoamerykańską lamą. Na tym samym placu, obok lamy, mamy również Mc Donald’s, Pizza […]
Czy mężczyzna może być szczęśliwy w świecie rządzonym przez kobiety? W świecie, w którym to kobieta rozporządza pieniędzmi i podejmuje ważne decyzje, a mężczyzna nigdy nie opuszcza domu rodzinnego i na zawsze pozostaje posłuszny swojej matce? I czy ktoś taki świat może nazwać rajem? Pewnie we współczesnych, europejskich realiach byłoby to niemożliwe, ale dla żyjącego […]
Przed ostatnie kilka lat Syczuan ogarnęła pandzia euforia. Hitem sezonu są czapeczki z daszkiem z pandzimi uszkami, pandzie „futerka” i nakładki na telefony w kształcie pandy, nie mówiąc o wszechobecnych pluszakach, czy koszulkach. Każda chińska turystka w Syczuanie nosi coś pandziego, bo tak dyktuje moda. Jedziemy więc autobusem do Chengdu – pandziej stolicy, z kilkunastoma […]
Jakiś czas temu w magazynie podróżniczym zobaczyłam fotoreportaż o Parku Narodowym Jiuzhaigou. Krystalicznie czyste, turkusowe jeziora, złote liście jesiennych drzew i zapierający dech w piersiach górski krajobraz. Prawie jak chorwackie Jeziora Plitwickie, tylko lepsze. Pomyślałam wtedy, że to najpiękniejsze miejsce na ziemi i postanowiłam, że muszę je zobaczyć. Rzeczywistość okazała się jednak brutalniejsza. Park Narodowy […]
Podróżowanie utartym szlakiem szybko staje się nudne, bo przewidywalne. Czasem też jest dość męczące, z powodu dużej ilości turystów. Dlatego nie moglibyśmy być szczęśliwsi, że właśnie z utartego szlaku schodzimy. Standardowa trasa prowadzi z Pekinu, przez Xian, na południe do Chengdu. My, w Xian odbijamy na zachód, by do stolicy Syczuanu dostać się okrężną drogą. […]
Chińskie dworce to jedne z najbardziej zatłoczonych miejsc w miastach. Ten w Pekinie ma ogromną halę biletową, ponad 30 okienek kasowych, a i tak panuje tam niewyobrażalny chaos. Jakby połowa populacji miasta nagle chciała się z niego wydostać. Dla nowicjusza kupowanie biletu, to ciężka szkoła przetrwania. Wchodzimy do hali, kompletnie zdezorientowani. Wszystkie okienka wyglądają tak […]
Jedną z rzeczy, która najbardziej zaskoczyła nas w Chinach jest to jak licznie Chińczycy podróżują po swoim kraju. Mimo swojej dość wysokiej ceny, wszystkie autobusy wyjeżdżają z dworca pełne. Bilet na nocny pociąg trzeba kupować z wielodniowym wyprzedzeniem, bo inaczej przyjdzie nam stać przez kilka godzin lub w najlepszym wypadku czuwać na twardym siedzeniu najniższej […]