Na Borneo przyjechaliśmy z dwóch powodów: żeby spotkać Łowców Głów (o tym czy się udało można przeczytać tutaj) i by zobaczyć jeden z najbogatszych ekosystemów na świecie, zamieszkiwany przez niezliczoną ilość gatunków zwierząt, z czego lwia część to gatunki endemiczne. W skrócie, chcieliśmy sobie po prostu poodglądać zwierzaki w ich naturalnym środowisku. Rzeczywistość jednak nie […]
Właściwie cały nasz pobyt na Bali, czyli 2 tygodnie w marcu i tydzień w czerwcu, spędziliśmy w Ubud. To miała być taka nasza baza wypadowa do atrakcji w innych częściach wyspy, ale okazało się, że to właśnie czas spędzony tam wspominamy najlepiej. Kiedy mówimy: nasze ukochane Bali – mamy na myśli Ubud i jego okolice. […]
Zastanawiamy się czasem, dlaczego tak wiele osób nie lubi Bali. W naszym przypadku, wystarczy że ktoś wypowie to magiczne słowo: B-A-L-I , a już piejemy peany na temat naszej ulubionej wyspy. Ba! Naszego ulubionego miejsca w Azji! Z żadnego innego nie wyjeżdżaliśmy z takim żalem i nigdzie indziej nie byliśmy gotowi przeprowadzić się tu i […]
Większość osób przyjeżdżających na Jawę ląduje w Dżakarcie, tylko po to by opuścić ją w pośpiechu, bezpośrednim autobusem do kulturalnej stolicy wyspy – Dżogdżakarty. Nic w tym dziwnego, bo Dżakarta faktycznie nie jest miejscem przesadnie przyjemnym, a w kategorii korków przebija nawet filipińską Manilę. My zostaliśmy nieco dłużej, ale na pewno nie przez sentyment do […]
Do tej pory nie zamieszczaliśmy wpisów wyłącznie z radami praktycznymi, bo wiele osób zrobiło to już przed nami i nie chcieliśmy powtarzać informacji, które możecie znaleźć na innych stronach, na przykład u Magdy i Przemka z Career Break, których praktyczne rady okazały się dla nas bardzo pomocne. W przypadku Birmy jest jednak inaczej, bo sytuacja […]
Trudno pisze się o miejscach bardzo znanych. Tych o których powstały już setki tekstów. Ciężko jest opowiedzieć coś wartościowego, co nie powtarzałoby tysięcy innych słów. My najlepiej wyrażamy emocje obrazami, którymi dzisiaj opowiemy tę historię. A wyjątkowo krótki fragment z mojego dziennika, pisany na szczycie jednej z 2000 stup. 08.02.2013 „Budda siedzi dumnie w samym […]
Zdążyliśmy się już przekonać, że chodzenie z przewodnikiem to zabawa nie dla nas. Za mało w tym przypadku, spontaniczności i za mało wiedzy, choć teoretycznie powinno być jej więcej. Przewodnik powinien być kluczem do poznania lokalnej ludności, tłumaczem i encyklopedią jednocześnie, tymczasem bardzo rzadko jest czymś więcej niż tylko chodzącym drogowskazem. W takim wypadku przewodnik […]
Tym razem będzie trochę bardziej od strony praktycznej. Jezioro Inle z pewnością znajdzie się na liście najwiekszych atrakcji Birmy (bardzo możliwe, że na pierwszej pozycji) i choć ilości przybywających tu turystów nawet w sezonie nie można nazwać tłumami, to jak na warunki birmańskie jest ich sporo. W Nyungshwe roi się od backpackersów, amatorów trekkingów i […]
Nie czuję nóg! Marcin, błagam, ponieś mnie… Jak dorwę się do łóżka, to przez tydzień się z niego nie ruszę… Co ja bym oddał dzisiaj za ciepły prysznic! Żołądek przykleja mi się do kręgosłupa, a nawet nie mam siły podnieść łyżki do ust… Nie wysiadam z tego trycykla. Zostaje! Po 10-ciu godzinach wyczerpującego marszu w […]