Na kilka dni przed wylotem na Borneo jeździmy palcem po mapie w naszym balijskim domku: Z Kuching pojedziemy na wschód do Sibu, a stamtąd łodzią po rzece Rajang do ukrytego głęboko w dżungli miasta Kapit. – planujemy z dumą odkrywcy. Mieliśmy oczywiście na myśli wydłubaną z pnia pirogę, którą będziemy przedzierać się w niedostępne tereny […]