Nie byliśmy na Kubie, ani na Jamajce, ale Belize to dla nas Karaiby pełną gębą! Może nie jest nimi geograficznie, ale kulturowo – na pewno! A w szczególności Caye Caulker – jedna z wielu cayes leżących u wybrzeży Belize. Żeby dowiedzieć się czym one są oraz jak się tę nazwę w ogóle wymawia, musieliśmy na […]
Najlepszy sposób: znaleźć divemaster´a z łodzią, ale bez diveshop´u drogiego do utrzymania. Nie taka prosta to sprawa, jeśli jest się na wyspie pierwszy raz i nie zna się kompletnie nikogo. Można popytać na ulicy, ale i tak większość osób odeśle nas do najbliższego diveshop´u. Na szczęście, WY znacie NAS, a my zdobyliśmy juz namiar, którym […]
Kiedy zaczynaliśmy kurs nurkowy na Koh Tao w Tajlandii, byliśmy przekonani, że podstawowy certyfikat Open Water będzie naszym pierwszym, ale i jedynym krokiem w podwodny świat. Okazał się on jednak dużo bardziej fascynujący, niż przypuszczaliśmy i już miesiąc później, na Filipinach, zdobyliśmy drugi poziom – Advance uprawniający do nurkowania do 30 metrów. A wszystko po to, by zanurkować z kosogonami, czyli 6-metrowymi rekinami, które choć zazwyczaj żyją na głębokości 200 metrów, czasem wypływają na 30-metrowe wody dostępne dla przeciętnego nurka. Kosogony są zupełnie nieszkodliwe dla człowieka, a ich widok powoduje raczej śmiech niż strach: małe szczęki i duże wyłupiaste oczy, a do tego płetwa ogonowa będąca połową 6-metrowego ciała. To było nasze pierwsze tak głębokie nurkowanie i pierwsze spotkanie z rekinami i jak do tej pory najlepsze. Niestety nie udało nam się uchwycić momentu, gdy rekiny podpłynęły najbliżej, bo byliśmy zajęci podwodnymi ćwiczeniami, ale mamy nadzieję że wystarczy to, co na filmiku poniżej.
Nie przepadamy za plażami, a szczególnie za takimi na których nie ma innego wyjścia, jak tylko leżeć i patrzeć przez palce na ostre słońce. Pograć w siatkówkę, popływać, poobserwować morskie i nadmorskie stworzenia jak najbardziej tak, ale nie leżeć. Może z tego powodu Railay, czyli według wielu najpiękniejsze plaże świata nieco nas zawiodły. Wspaniałe położenie […]