Wielokrotnie już zachwycaliśmy się wulkanami. W Gwatemali, Nikaragui, a szczególnie gdy zobaczyliśmy je po raz pierwszy – w Indonezji. Zawsze wydawały nam się takie majestatyczne, intrygujące i niebezpieczne, ale wszystko, nawet największa egzotyka, z czasem powszednieje. Wulkan, jak wulkan – myśleliśmy sobie patrząc na Concepcion – jeden z najpiękniejszych wulkanów świata i kiedy już wydawało […]
Rzadko podróżujemy stopem. Właściwie wcale, bo po co, skoro mamy własny motocykl? Ale kiedy podjechaliśmy pod bramy Parku Narodowego Cotopaxi, czekała nas niemiła niespodzianka: motocyklom WSTĘP WZBRONIONY. Można wjechać taksówką, samochodem terenowym, nawet quadem, ale nie motocyklem. Wrócić i nie zobaczyć najpiękniejszego wulkanu w Ekwadorze? To nie w naszym stylu, a poza tym taka przeszkoda, […]
Niedługo miną 3 lata od kiedy zaczęliśmy prowadzić bloga. 3 lata pisania, 3 lata fotografowania, 3 lata w podróży. Nie dalej jak przedwczoraj usłyszeliśmy od znajomej – też aktualnie podróżującej: Gratuluję, że Wam się chce. A no, chce nam się, bo to uwielbiamy! Blogowanie daje nam kopa, nową energię i ogromną satysfakcję! Mimo to, już […]
W Kostaryce zrobiliśmy sobie WAKACJE! Wakacje od fotografowania (zaledwie 78 zdjęć w 3 tygodnie). Wakacje od pisania (może zauważyliście mały przestój na blogu jakieś 3 miesiące temu?). Czasem fajnie po prostu cieszyć się chwilą, patrzeć na zachód słońca, nie myśląć: A jakby to ciekawie sfotografować? i kąpać się w termalnych basenach, bez układania w głowie […]
Jak dotychczas skąpy budżet był sponsorem naszych najlepszych przygód. Zmuszał do kreatywności i spojrzenia na sprawy oczywiste z innej perspektywy, a opcja „kombinowana” często okazywała się lepsza od standardowej. Tak było w Zatoce Halong, w drodze na Wyspę Coron i codziennie w USA, gdzie najbardziej życzliwych ludzi spotykaliśmy, szukając chętnych do podzielenia kosztów kempingu. Na […]
Wulkany zachwycają nas niezmiennie! Monumentalne, majestatyczne, górują nad miastami, trzymając mieszkańców w niepewności. Uśpione, dają o sobie znać wypuszczając złowrogie kłęby dymu. Nie da się o nich zapomnieć, nie da się ich nie podziwiać. Ameryka Środkowa już zawsze będzie nam się kojarzyła właśnie z nimi, a nie rajskimi plażami, dżunglą, czy ruinami. Gwatemala to wulkaniczny […]
Parterowe domy, pokryte czerwoną dachówką i brukowane uliczki w Antigua, przypomniały nam nasze ukochane San Cristobal de Las Casas. Ta sama co w Meksyku kolonialna atmosfera, poza tym, że w najpiękniejszym mieście Gwatemali wszystko jest większe, bogatsze i ładniejsze, tak naprawdę nieporównywalne z San Cris, czy innymi meksykańskimi miastami. No może jedynie z równie urokliwie […]