Trudno pisze się o miejscach bardzo znanych. Tych o których powstały już setki tekstów. Ciężko jest opowiedzieć coś wartościowego, co nie powtarzałoby tysięcy innych słów. My najlepiej wyrażamy emocje obrazami, którymi dzisiaj opowiemy tę historię. A wyjątkowo krótki fragment z mojego dziennika, pisany na szczycie jednej z 2000 stup.
08.02.2013
„Budda siedzi dumnie w samym środku światyni. Nogi splecione w kwiat lotosu, sylwetka prosta i pewna siebie, usta wygięte w lekkim uśmiechu, oczy patrzą z góry na nas – maluczkich. Delikatny snop światła oświetla jego twarz, której wyraz cieżko odczytać. Jest dobry i dba o nas, czy patrzy i ocenia? Bose stopy ostrożnie stąpają po zimnej, kamiennej posadzce. Oczy próbują przeniknąć otaczającą ciemność i dojrzeć piękno ukryte za zasłoną. Kunsztownych malowideł pokrywających pochłonięte mrokiem ściany nie widać na pierwszy rzut oka, całą uwagę kradnie On. Cisza przytłacza, Jego wzrok onieśmiela, zbyt to głębokie i tajemnicze. Wchodzę tylko w jednym celu – by odnaleźć drogę do nieba. Tunel jest wąski, a jasność oślepiajaca. Pod stopami zamiast zimnego kamienia, przyjemnie rozgrzane słonecznymi promieniami cegły. Stopnie prowadzą wyżej, a gdy stopnie się kończą prowadzą nogi. Na sam szczyt, dopóty dopóki tylko czubki palców mieszczą się na wystającym kawałku cegły. Stąd całe Bagan jest na wyciągnięcie ręki. Nic nie przytłacza, nikt nie ocenia, istnieje bezgraniczna wolność. Mam przed sobą dwa tysiące świątyń, a jedną z nich na własność.”
Nasze ulubione świątynie, z dala od tłumów, z pięknymi malowidłami i nieziemskimi widokami:
Shwe-leik-too – przy drodze do Starego Bagan, najbliższy punkt na wschód słońca
Mya-zedi – przy drodze ze Starego do Nowego Bagan, setki posążków Buddy
Ape-ya-da-na – przy drodze ze Starego do Nowego Bagan, piękne malowidła
North Guni – po środku płaskowyża, wspaniała na podziwianie Bagan ze szczytu, z dala od ludzi
Nanda-pyin-nya – przy drodze do wioski Min-nan-thu, atmosfera i malowidła
Paya-thone-zu – przy drodze do wioski Min-nan-thu, malowidła
Thisa-wadi – przy południowej drodze do Nowego Bagan, z dala od wszystkiego i wszystkich
Więcej zdjęć z Bagan w galerii:
Bagan 05-08.02.2013 |
no wreszcie !
wspaniałe zdjęcia!
szczególnie te o zachodzie słońca – robią niesamowite wrażenie
Mega zazdroszczę podróży i śledzę prawie od początku.
Pewno to pytanie już gdzieś padło, ale mimo wszystko spytam – ile mniej więcej wydaliście na miesiąc w Azji – na parę?
Chodzi mi tu głównie o kraje azji południowo – wschodniej (tajlandia, laos, wietnam, kambodża i birma).
Planuje podróż 4 miesięczną w ten zakątek i chciałabym wiedzieć na co się przygotować.
pozdrawiam!
i trzymam kciuki w konkursie o bilet dookoła świata!
mój głos zawsze macie
Wydatki zależą tak naprawdę od Waszych wymagań. Nasze nie były wygórowane, ale jeśli się chce można i taniej. Na 2 osoby wydawaliśmy 40$/dzień we wszystkich tych krajach. Powodzenia w podróży!
Zachwyciły mnie Wasze zdjęcia!
przepiękne zdjęcia .. zachwycam się Wasza podróżą i pozdrawiam ciepło
jeszcze tylko na chwilkę .. zauważyłem, że kiedy używam Chrome .. nie daję rady napiać komentarzy .. musiałem się przełączyć na IE
U nas wszystko działa
Wasze zdjęcia miażdżą system. Kiedyś i ja sobie zainwestuje w pełną klatkę mam nadzieję