Zbliża się koniec roku 2015, a wraz z nim nadchodzi czas podsumowań.
Nie był to najbardziej pracowity blogowo rok. W ciągu 12 miesięcy napisaliśmy jedynie 36 postów – najmniej ze wszystkich czterech lat, a szczególnie obijaliśmy się przez ostatnie 5 miesięcy, kiedy powstało tylko 7 wpisów. Wygląda na to, że VLOG, który zaczęliśmy właśnie wtedy tworzyć, mocno spowolnił naszą pracę.
Czy w takim razie warto? Co myślicie o takim sposobie przedstawiania podróży? Czekamy na Wasze opinie, czy kontynuować pracę z filmowaniem!
Mimo to, przybyło nam w ciągu tego roku 2500 fejsbukowych czytelników, a strona zanotowała ponad pół miliona wizyt! Bardzo się z tego cieszymy!
Okazuje się, że największą popularnością w 2015 cieszyły się nasze wpisy praktyczne, jak mniemamy, z prostej przyczyny, że docierają one nie tylko do osób śledzących naszą podróż, ale także do wszystkich szukających w internecie informacji dotyczących planowanego wyjazdu.
Oto 5 najpopularniejszych postów w 2015 roku:
1. Tanio po Stanach? Da się! – jak podróżować po USA za $17 dziennie
2. Sposób na Bali – przepis na udany pobyt na naszej ulubionej rajskiej wyspie
3. 5 powodów, dla których nigdy nie polubimy Jukatanu – kontrowersyjnie o najbardziej turystycznym miejscu w Meksyku
4. Azja: nasze osobiste TOP 3 – podsumowanie rocznej podróży po Azji
5. Ubud, Bali: informacje praktyczne – porady zebrane podczas kilkutygodniowego pobytu w sercu Bali
Chcielibyśmy również podziękować wszystkim osobom, które były z nami podczas tych ostatnich 12 miesięcy: Ance i Piotrowi z bloga Friki Afriki, Magdzie z bloga Bezpieczna Podróż, Justynie i Januszowi z bloga Poriomaniacy, Danucie z bloga Bolivia in my eyes, Oldze z bloga Sorry nie wracam, którzy w tym roku najczęściej komentowali nasze wpisy, oraz wszystkim pozostałym, których niestety nie sposób tu wymienić.
A w przyszłym roku postaramy się pisać więcej, pracować szybciej i tworzyć lepiej!
Osobiscie jestem za tradycyjnymi wpisami ze wzg na wieksza dawke informacji, jaka ze soba niosa, w porownaniu z filmami
A to ciekawe, bo myśleliśmy że w tych czasach już nikt nie czyta!
Część pewnie tak, a część cały czas siedzi z telefonem i szuka informacji 😉
To by tłumaczyło popularność naszych praktycznych postów
sama jestem ich fanem!
Trochę skromne to podsumowanie, ale bardzo egzotyczne :D. I przyznaje się, że vlogowanie czy w ogóle robienie wideo z podróży, to bardzo absorbujące i czasochłonne zadanie. Już nie mówiąc o tym, jak to wygląda w trakcie samej podróży. Poza tym wazniejsza jest chyba jakość, a nie ilość (sam piszę niewiele). Swietnie Wam to wychodzi. Gratuluje i życzę samych dobrych emocji
Łukasz! Dzięki za opinię! Zajrzeliśmy na Waszego bloga i jesteśmy pod wrażeniem – wpis o Toruniu genialny! Nawet ja się czegoś nowego dowiedziałam, chociaż jestem stamtąd! Pozdrawiamy!
Dzięki Kasia! To miło z Twojej strony. My obserwując Wasze mega reporterskie, ale luzackie podejście nabraliśmy ochoty na egzotykę w Nowym Roku. I chyba się uda! Wideo rozbudza wyobraźnię. Pozdrowionka
To gdzie jedziecie?
Tajlandia To chyba dobry wybór na „pierwszy raz” z Azją? Rozbudziliście kulinarnie i pocztówkowo
Świetny! Tajlandia jest piękna i tania, ludzie są przemili i jest dość rozwinięta, więc nie grozi Ci szok kulturowy. Polecamy całym sercem!
ja też nie przepadam za filmami, ale myślę, że mnóstwo osób je lubi, więc kontynuujcie to co Wam sprawia najwięcej frajdy! ^_^
Przy filmikach jest frajda – to prawda, a do tego świetna pamiątka na przyszłość!
Ja też zdecydowanie wolę wpisy niż filmy, można szybciej wychwycić to, co uważa się a ważne, ciekawe i potrzebne 😉 Nie wyobrażam na przykład wideo Waszego wpis z poradami praktycznymi o Bali. Chociaż są też vlogerzy, których śledzę i nie wyobrażam sobie ich czytać tekstem 😛
Wiadomo że nie da się zastąpić wszystkich wpisów filmami i też nie o to nam chodzi, ale wydaje nam się, że są w podróży momenty, których nic nie pokaże lepiej niż film, nawet zdjęcia
Podsumowań nadszedł czas. U mnie dziś też wspomnienia blogowe i podróżnicz-prywatne na blogu 😉
Krecicie świetne filmy, ale my wolimy wpisy – mnóstwo informacji, Wasze przygody i przede wszystkim PRZEPIĘKNE ZDJĘCIA Uściski z Polski
Filmy – tak, ale ciut dłuższe I jeden offtop, ale pilnie szukam odpowiedzi – Kasiu, masz sprawdzone buty trekkingowe na śniegi i deszcze, które szczerze mogłabyś polecić?
Teraz testujemy Air Revolution Meindl Polska i choć jeszcze nie jestem w stanie ocenić wszystkich ich właściwości, to na pewno są to najładniejsze i najwygodniejsze buty jakie miałam. A wcześniej przez 3 lata też mieliśmy Meindle, bo marka jest naprawdę solidna i godna polecenia!
Wracam do Was i wracam. Szykuję się na kolejny kontynent, na Amerykę Południową. Czy będziecie pisać czy filmować to i tak skorzystam?. Kiedyś blogi do mnie nie przemawiały, tablet był niepotrzebnym kolejnym sprzętem w kolekcji, a dziś sama bloguję, a teraz piszę z iPada więc może i zainspirowana Waszym świetnym vlogiem zacznę coś krecic??.
Wszystkiego dobrego w 2016 roku! Pozdro z zasniezonego (w końcu) Wrocławia!
Agnieszka
Dzięki Agnieszko! Z powyższych opinii wynika, że vloga kręcimy głównie dla siebie, ale powiemy Ci że to świetna zabawa, daje dużo satysfakcji, a poza tym super pamiątka na przyszłość!
Też czekam na więcej wpisów z Ameryki Południowej! Wasze wszystkie posty o Azji miałam w jednym paluszku i bardzo ułatwiły mi półroczną podróż. Z resztą chyba gdzieś o tym pisałam Tymczasem życzę udanego powrotu do kraju i mam nadzieję, że będzie duuużo prelekcji i pokazów zdjęć
Serio?! Ogromnie miło to słyszeć!
A prelekcje będą, jak ktoś nas zaprosi